Język utworu i jego walory liryczne zbliżają Gody życia do określenia ich jako poemat prozą. Opisy przyrody w dolinie Prądnika, gdzie Dygasiński umieścił akcję, zaskakują swoją barwnością i poetyckością. Obserwujemy naturę taką samą jak dzisiaj, chociaż autor pokazuje ją na tle czasów pogańskich, cofając się kilkanaście wieków wstecz. Ten zabieg służy podkreśleniu podstawowej tezy, której zwolennikiem był pisarz, tezy o przyrodzie, która jest okresowo zmienna, ale zawsze tożsama. W Godach życia ramą kompozycyjną utworu są więc pory roku, które wyznaczają cykl istnienia przyrody, ale jest to cykl zamknięty, przyroda niezmiennie powraca do stanu wyjścia.
Pozycja wydana przez E.Wende i S-ka w 1925 roku. Stron 180. Okładka miękka, broszurowa z przytarciem, lekkimi nadszarpnięciami i zagnieceniami przy krawędziach. Niewielkie przetarcia na grzbiecie u dołu i u góry oraz lekkie przybrudzenie wiekowe. Blok spójny. Krawędzie kartek nierówne ( nie przycięte gilotyną). Przytarcie krawędzi kartek.