- Śpisz królu? Słyszę, lecz nie odpowiadam i nie otwieram oczu, bo po co? Żeby znów mi zakrakali? Sam wiem, jak jest, i wolę swoje ubabione sny. Dziewki i białogłowy mam już tylko w nich. Niestety. Mój dzielny sokół, najpracowitsza kuśka w królestwie, na poście całkowitym. Jeszcze trochę, a zawołam: królestwo za babę! Więc dobrze, że chociaż mi się śnią. Widać płyną we mnie resztki jakichś soków życia, może więc ten nadwiślański kraj nadal będzie miał za króla Kazimierza Wielkiego? Że nazwą mnie tak później? Jaki jestem, wiem sam i wiedzą poddani! Władcy wokół też, zwłaszcza moi pieprzeni powinowaci, Ludwiczek z Budy i Karolek z Prahy, którzy też marzą o takim przydomku, a póki co czyhają na tron po mnie. Och, żeby ich!
Książka wydana przez KAW w 2000 roku. Stron 335. Okładka miękka, laminowana z niewielkim przytarciem krawędzi i śladem załamania. Blok spójny i czysty w stanie bardzo dobrym. Jeden zagnieciony róg kartki.
Nabywca składając ofertę kupna, udziela pełnomocnictwa sprzedającemu - firmie Antykwariat "Exlibris" Elżbieta Figiel - do zawarcia umowy o świadczenie usług w jego imieniu z Pocztą Polską - w celu przesłania za jej pośrednictwem zakupionego towaru. Przekazane na ten cel środki nie stanowią dodatkowego dochodu sprzedającego, w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o podatku VAT.