Pewien młodzieniec - pisze Erenburg w swoich wspomnieniach pt. »Ludzie, lata, życie« - opowiedział mi długą, zagmatwaną, ale nie nazbyt skomplikowaną historię: niedawno jeszcze był uczciwym komsomolcem, dobrze się uczył, kolega wciągnął go w bagno. Cel na pozór był bardzo wzniosły - zlecono mu zbiórkę pieniędzy na flotę powietrzną; jak się okazało, zbiórkę zorganizowała zgraja oszustów! Oburzony student chciał pójść do GPU, ale gdy dostał paczkę banknotów, dał się skusić blichtrowi życia...
Pozycja wydana przez Czytelnik w 1982 roku. Stron 623. Obwoluta z przytarciem krawędzi. Okładka twarda, płócienna w stanie bardzo dobrym. Blok szyty w stanie bardzo dobrym.