Wybitna powieść w duchu Faulknera czy McCarthy`ego, łącząca prozę przygodową z egzystencjalną refleksją o naturze człowieka i sensie cywilizacji. Po naszej epoce nastąpiło... nowe średniowiecze. Przez prymitywną Amerykę, wśród śladów po metropoliach, ciągną emigranci na wschód, by za oceanem znaleźć lepszy los. Frank i Margaret idą osobno. On utyka. Ona, ogolona po chorobie, odstrasza ludzi bojących się czerwonki. Co zrobią z rodzącą się miłością, której nigdy nie zaznali? Czy za wielką wodą istnieje faktycznie lepszy świat?
Pozycja wydana przez Świat Ksiązki w 2010 roku. Stron 287. Okładka miękka, laminowana z minimalnym przytarciem krawędzi. Blok w stanie bardzo dobrym.